slawek1980 26.12.2011 18:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Grudnia 2011 witamprzymierzam się do zakupu tego pieca zamierzam palić miałempow użytkowa 140m + 40 garażczy ktoś posiada ten piec jeśli tak to prosił bym o opinie na jego temati ile ton opału średnio spala w sezonieewentualnie jaką inną alternatywę byście polecali na miał z podajnikiem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
slawek1980 27.12.2011 16:30 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Grudnia 2011 i co nikt nie posiada tego pieca Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
lukasz2223 05.01.2012 20:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Stycznia 2012 Ja posiadam.Póki co nic tylko zachwalać,co prawda ze spalaniem jeszcze walcze bo jak narazie to idzie mi około 40 kg na dobe ale może przez to,ze dom nowo wybudowany,jeszcze nieocieplony no i posadzka i nadproża dosychają,Temperaturke mam ustawioną na 17C w domu i takie spalanie ale co do kotła samego to naprawde super sprawa,zwłaszcza kiedy nie chce sie komus spędzac całych dni w kotłowni tylko zasypac i zapomniec.W razie czego smiało pisac-wymienimy się spostrzeżeniami Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
slawek1980 06.01.2012 05:11 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Stycznia 2012 Ja posiadam.Póki co nic tylko zachwalać,co prawda ze spalaniem jeszcze walcze bo jak narazie to idzie mi około 40 kg na dobe ale może przez to,ze dom nowo wybudowany,jeszcze nieocieplony no i posadzka i nadproża dosychają,Temperaturke mam ustawioną na 17C w domu i takie spalanie ale co do kotła samego to naprawde super sprawa,zwłaszcza kiedy nie chce sie komus spędzac całych dni w kotłowni tylko zasypac i zapomniec.W razie czego smiało pisac-wymienimy się spostrzeżeniami Spalanie całkiem niezłe , a jaką powierzchnie ogrzewa ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
lukasz2223 15.01.2012 18:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Stycznia 2012 Przepraszam za długą nieobecność.Powierchnia jaką ma do ogrzania to 179 m2 (licząc po posadzkach -tyle co posadzkarz wyliczł) według mnie jakies 168 metrów z czego +/- 30 m2 to garaż.Ostatnio ruszylismy podłogówkę i spalanie lekko wzrosło a jeszcze temperatura na plusie za oknem...martwi mnie to spalanie bo jak wszedzie czytam ok 20-25 kg na dobe to u mnie jest jeszcze raz tyle a miało byc lepiej.Fajna sprawa to regulator pokojowy który steruje praca pompy co .Chociaz mój hydraulik mówi,ze przez wstrzymywanie pracy pompy podłogówka nigdy nie będzie spełniała swojej roli do końca..łudze sie tym,ze dom dosycha i masa w nim wilgoci.Pytanie do tych którzy wygrzewali swoje chałupki przez pierwsze miesiące-jak spalanie u was wyszło? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
timon120777 15.01.2012 20:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Stycznia 2012 pierwszy sezon to wygrzewanie domu oraz suszenie i wyganianie wilgoci technologicznej więc dziękuj bogu i partii że zima kiepska bo spalanie będziesz mial wysokie.Jak chcesz więcej o spalaniu wiedzieć zajrzyj tu:http://forum.muratordom.pl/showthread.php?191362-Bieżące-zużycie-ekogroszkuzałożyciel wątku czp01 doskonale obrazuje spadek spalania po wygrzaniu domu również bardziej doświadczeni koledzy pomogą i doradza w chwili zwątpieniapozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
lukasz2223 16.01.2012 19:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Stycznia 2012 Dzieki wielkie kolejny raz koledze za pomoc na tym i na "innym"forum. Może troszke przesadzam z tym zdziwieniem ale pakowanie dwoch worow po 25 kg daje do myslenia..Na dole w domu temp średnia powiedzmy jakies 18 C za to u góry zemdleć idzie taka duchota... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
timon120777 16.01.2012 21:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Stycznia 2012 wietrzyć i grzać grzać i wietrzyć ten sezon masz stracony jeśli chodzi o oszczędzanie nie zmarnuj go jeśli chodzi o doprowadzenie domu do właściwego stanu jeśli chodzi o wilgotność oraz temperatury. w kolejnych sezonach poczujesz ulgę bo spalanie spadnie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
lukasz2223 21.01.2012 17:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Stycznia 2012 Od trzech dni włączony jest osuszacz ,przez ten czas wywaliłem juz jakies 40 l wody .. Postawiłem go u góry i sobie ściąga wilgoć,za pare dni zniosę go na dół i zobacze co wtedy będzie się działo.Póki co 50 kg na dobe groszku idzie niestety.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
timon120777 21.01.2012 20:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Stycznia 2012 a jak u Ciebie z ustawieniami??? jaki popiół są spieki??? jak piec pracuje???Może tutaj da się coś zaoszczędzić Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
lukasz2223 22.01.2012 20:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Stycznia 2012 UStawienia są takie : Temp zadana 60 st ,czas pracy 16 s ,przerwa w podawaniu 50 sek, nadmuch 40% o przerwie i nadmuchu w podtrzymaniu nie pisze bo piec póki co nie ma kiedy sobie posieziec w takim trybie.Groszek to "tani opal" który robi sam z siebie wiele popiołu.Popiół wygarniam rano i wieczorem,połowa łądnego popiołu połowa "spieków" o ile to nie za duzo powiedziane bo kiedy biore te "spieki do ręki to sie rozsypują w pył po ściśnięciu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
lukasz2223 22.01.2012 20:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Stycznia 2012 Dodam,że zwór 4d ustawiony na połowe i dołożony jest programator pokojowy-radiowy który steruje pracą pompy co .i tam ustawiona temperatura to 19 C kiedy ta temperatura jest osiągnięta to pompa sie wyłącza,kiedy spada o stopien to pompa się włącza i grzeje grzejniki.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
timon120777 22.01.2012 20:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Stycznia 2012 skoro spieki są kruche to wystarczy delikatna korekta przerwy podawania - skróć o 2-3 sek pozwoli to na obnizenie delikatne temperatury żaru i zapobiegnie spiekaniu. generalnie zasada jest taka że jak spieki to albo skracasz przerwę podawania albo zmniejszasz nadmuch, jeśli niedopalon węgiel to albo wydłużasz przerwę podawania albo zwiększasz nadmuch.Nie znam tego "taniego opału" ale możliwe że jego kaloryczność jest niska i stąd kociołek bez zapasu mocy pracuje. Ważne że osiąga zadaną a ta niewielka korekta przerwy podniesie odrobinę moc i da zapas na chłodniejszą aurę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
lukasz2223 23.01.2012 23:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Stycznia 2012 (edytowane) korekata czasu na nie wiele się zdała,tymczasem zmniejszyłem nadmuch o 6% z 41 do 35 % i widać poprawe tj.płomien jak by obejmuje wiekszą częśc palnika a za tym co idzie-większą część węgla.Jednak widze,że płomienie są delikatnie niższe i nie przewyższają teraz ruszta....Rano zobaczę jak wygląda popiół i ile groszku poszło.Nie mam jak częsciej pisac i obszerniej bo jeszcze nie mieszkam z piecem przez sciane.Ale jestem przy nim 3 razy w ciągu dnia.Postaram się zrobic jakieś fotki i filmik może jaki.... Ale z tym powietrzem to jestem ciekaw...... 08:25 Wtorek-Dopisuje reszte tj.dopiero co byłem przy piecu i spieki chyba wieksze niż były albo moze teraz niedopalony węgiel bardziej.niektóre sie rozpadają w palcach a niektóre nie.Ale zmniejszyłem powietrze jeszcze i teraz mam na 30% nadmuch.czasy pozostawiłem spowrotem takie jak były czyli 16/48 i nie wiem....przez dzisiejszą noc zżarł niemal,że 50 kg !! nie wiem czy to wina tego,ze budynek jeszcze nie ocieplony czy przez jakośc groszku...ręce opadają ale staram się jakos temu zaradzić.znajomy dzwonił do defro i rzekomo ktoś od nich zaproponował ustawienia 25/75-90 i bądz tu mądry. Edytowane 24 Stycznia 2012 przez lukasz2223 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
lukasz2223 24.01.2012 16:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Stycznia 2012 NAgrałem film z pracy kotła oraz tych "spieków" dodałem na YT więc prosze zerknąc Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
timon120777 25.01.2012 06:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Stycznia 2012 z tego co w wiaderku to ewidentnie za dużo dmucha, tylko przy rynnie jest problem z ustawieniem właściwych proporcji gdyz trzeba jeszcze pamiętać o tym żeby otwory powietrza były zakryte przez opał, wiec i wegla musi byc odpowiednia ilość podana.z tego co na filmie to dłuższa przerwa jest niż piszesz, jeśli teraz masz 17/45 a na filmie było chyba 15/55 to przy takim samym nadmuchu dałeś więcej opału co powinno zmniejszyć ilość spieków. Musisz obserwować palnik żeby opału na nim była odpowiednia ilość, jak zaczną się otwory odsłaniać znaczy że albo za mocno dmuchasz albo za rzadko podajesz. skracanie przerwy lub zwiększanie dawki to dobre kierunki jeśli chcesz zmniejszyć ilość spieków Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
lukasz2223 25.01.2012 08:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Stycznia 2012 Tak,teraz ustawiłęm 17/45 i dmuchawa 40% i jeszcze nie byłem przy piecu ale jak będe to zmniejsze dmuchawe o 5 % .tylko zauważyłem,ze jak jes zmniejszona to płomień czerwienieje lekko.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
timon120777 25.01.2012 08:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Stycznia 2012 Kontroluj płomień tuż przed podaniem kolejnej porcji opału oraz tuż po jej podaniu. Wtedy występują największe zmiany w zawartości spalin. Jeśli zmniejszanie powoduje zmiane koloru to spróbuj skracać przerwę na poczatek a jeśli i to spowoduje zmianę barwy to będziesz musiał zmienic oba parametry czyli skrócić przerwę i odrobinę zwiększyć moc nadmuchu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
lukasz2223 25.01.2012 19:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Stycznia 2012 Więc sprawa wygląda następująco: Zrobiłem czas podawania na 18 sek , przerwe na 42 sek i nadmuch na 35 %. Ku mojemu zdziwieniu kocioł zaczał nawet przechodzić w stan podtrzymania i to nawet dość długi czas . (coś około 30 minut + - ) A to pewnie znacząco wpłynie na ilośc pochłanianego groszku. Niepokoi mnie tylko jedna rzecz a mianowicie temperatura do jakiej spada kocioł przy ponownym trybie pracy .Kocioł w normalnej pracy ładuje do zadanej tj 60 st C po czym przechodzi w stan podtrzymania, no i jak pompa rozbije wode,temperatura spadnie o 2 st to piec się znowu włącza(histereza) i z 58 stopni potrafi spasc do 49 i jak tak zjedzie to w jakies 18 minut spowrotem na nabite 60 sek.Słyszałem,ze te kotły poprostu tak mają z racji rynny gdzie trudniej utrzymać porządny kopczyk do kolejnych rozruchów.. Co o tym sądzisz? A co do popiołu to zauważyłem różnice w tych spiekach-lekka ale różnica jest.Zobacze rano ,wstapie na budowe po drodze do pracy i nasmaruje jak z popiołem przy obecnych ustawieniach Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
timon120777 25.01.2012 20:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Stycznia 2012 Rynna jest trudniejsza w prowadzeniu - taki urok tego palnika. skoro stoi nawet 30 minut to pobaw się również z ustawieniami podtrzymania- sprawdź jakie są i ustaw tak żeby podało sporo węgla i trochę powietrza powiedzmy w 2/3 czasu tego podtrzymania. nie wiem ile węgla potrzeba żeby zapełnić cały palnik więc musisz to zrobić doświadczalnie, obserwuj ile podczas podtrzymania ubywa opału i spróbuj ustawić podawanie w podtrzymaniu żeby uzupełnić brak w powiedzmy 60% i do tego dmuchnąć powietrzem jeszcze przez jakieś 10 sek po podaniu opału. to pozwoli na trochę lepszy start do pracy i trócej będzie trwało uzupełnienie paliwa na palniku. Pamiętaj jednak że podtrzymanie to stan dużych strat gdyż w jego trakcie opał spala się przy niedoborze powietrza więc sprawność jest mizerna.Skoro jest poprawa w wyglądzie popiołu to zmieniaj dalej ustawienia ale mniejszymi krokami w tą sama stronę co do tej pory - jest szansa na całkiem przyzwoite ustawienie palnika. radzę zapisywać sobie ustawienia i ich efekty żebyś w razie czego mógł łatwo wrócić do lepszych jak coś się posypie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.